środa, 16 lutego 2011

Schab z bekonem i rozmarynem duszony w czerwonym winie


Och, tyle do zrobienia, a czasu na wszystko zawsze za mało! Dlatego dziś proponuję Wam potrawę w  sam raz na niedzielny obiad lub dobrą kolację, która świetnie smakuje, a przygotowań przy niej naprawdę niewiele – schab w czerwonym winie ze świeżym rozmarynem i bekonem. To naprawdę pyszna, wytrawna potrawa o dużej smakowej głębi i zróżnicowaniu, a co najważniejsze - gdy raz wstawisz ją do piekarnika, piecze się sama:). Świetnie smakuje nawet po prostu z ryżem/makaronem i sałatą, choć przy bardziej odświętnych okazjach podaję ją z domowymi gnocchi podsmażonymi na oliwie, bazylii i pomidorach, oraz z guacamole własnej roboty. Tym razem zrobiłam wersję ze schabem, bardzo dobra jest też karkówka – bardziej soczysta, choć też niestety bardziej tłusta – decyzja należy więc do was…;)

Miłego wieczoru!


Dla 4-6 osób:

1,2 kg schabu lub karkówki, pokrojona w plastry
20 dkg bekonu w średniej grubości plastrach
3-4 gałązki świeżego rozmarynu
1 puszka pomidorów
3/4 butelki półsłodkiego czerwonego wina
2 ząbki czosnku, przekrojone na kilka mniejszych kawałków
1 posiekana papryczka chilli (opcjonalnie)
2 łyżki cukru
sól
pieprz
mąka (do panierowania)
oliwa (do smażenia)

Marynata do mięsa:

3 łyżki octu balsamicznego
sól
pieprz
2 przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku

Plastry mięsa dobrze pobij. Przełóż je do miski, dodaj składniki marynaty i całość dobrze wymieszaj. Odstaw na min. 1 godzinę, a najlepiej na całą noc.

Piekarnik rozgrzej do temperatury 180° C. Na patelni rozgrzej oliwę. Podsmaż boczek, po czym zdejmij i odsącz go na ręczniku papierowym. Plastry mięsa obtaczaj w mące i smaż z obu stron, aż będą rumiane. W miarę smażenia przekładaj je do dużego żaroodpornego naczynia, na każdą warstwę kotletów kładź plastry bekonu i kawałki rozmarynu. Gdy skończysz, dodaj do naczynia pomidory, wino, cukier, sól i pieprz do smaku. Przykryj naczynie pokrywką lub folią aluminiową. Piecz przez ok. 40-60 minut (co jakiś czas sprawdzając, czy potrawa się nie przypala), aż mięso będzie kruche, a sos nabierze brązowo-złocistego koloru. Przed podaniem całość możesz posypać świeżymi ziołami i orzeszkami pinii.


8 komentarzy:

  1. Moja mama robi identyczną marynatę do schabu i muszę przyznać,że to strzał w dziesiątkę, bo mięsko jest wtedy kruche i soczyste :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze z przyjemnością zaglądam na twój blog. Wyszukane potrawy i ciekawe przepisy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Tyle wina w mięsku, musi smakować wyśmienicie.
    Dobrego dnia życzę

    OdpowiedzUsuń
  4. Iwona! Ja czuję ten zapach rozmarynu... Rozmarzam się! Wspaniałe!
    Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja czuję zapach wina dodanego do mięsa. Mięso przyrządzone z dodatkiem wina zazwyczaj jest dobre. Zatęskniło mi się za daniem w tym stylu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi się ten przepis podoba:)
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  7. Nina - :) Polecam Ci ten przepis!

    Escapade Gourmande - ha, czyli widzę, że nie ja jedna na to wpadłam:) Zgadzam się w zupełności, smakuje świetnie, a mięso wychodzi naprawdę kruche!

    Travel and Cooking - dziękuję Ci bardzo za takie miłe słowa, zawsze mnie to niesamowicie cieszy (i pozytywnie zaskakuje)że ktoś tu zagląda i czyta:) Ja mogę tylko powiedzieć to samo o twoim blogu, zawsze chętnie na niego wchodzę i czytam o tych wszystkich wspaniałościach z całego świata!

    Rzeczywiście, choć alkohol właściwie ulatuje, można powiedzieć umownie, że to mięso jest bardzo "pijane" winem.

    Anno-Mario - no bo rozmaryn to jest to! Zgadzam się w zupełności:)

    Haniu-Kasiu - zgadzam się, wino do mięsa to świetny patent:)

    LidKo - dziękuję i cieszę się bardzo, że Ci się spodobał!

    Pozdrawiam Was serdecznie i życzę Wam miłego weekendu:))))))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...